Bente Kahan, Norweżka pochodzenia żydowskiego, od początku lat 90. śpiewa żydowskie pieśni z czasów wojny i klezmerskie standardy. Rozgłos przyniosły jej spektakle "Żegnaj, Krakowie" z pieśniami Mordechaja Gebirtiga i "Głosy z Teresienstadt" z tekstami żydowskiej poetki Ilse Weber, która zginęła w Auschwitz. W obu spektaklach towarzyszyli jej dwaj polscy muzycy - akordeonista Dariusz Swinoga i skrzypek Mirosław Kuźniak. Z nimi wystąpi także w sobotę w Teatrze Kameralnym we Wrocławiu. Zaśpiewa piosenki z najnowszej płyty "Home", która jest podróżą przez czas i historię europejskich Żydów: od XIII-wiecznej Hiszpanii, skąd wywodzą się przodkowie Bente Kahan, po współczesną Norwegię.MARIANNE FAITHFULL

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp