Zmarł nagle 16 kwietnia 1983 r. Był w pełni sił twórczych. Pomimo młodego wieku, bo chwili śmierci miał zaledwie czterdzieści siedem lat, uznawany był za wybitnego naukowca. Wspaniały człowiek, lubiany i szanowany przez studentów. Dla wszystkich śmierć profesora była wielkim zaskoczeniem. Nagle zabrakło człowieka, który był pełen życia i energii. Jego droga do sukcesów zawodowych wiodła poprzez rzetelna wiedzę i rzetelne wykonywanie zawodu, który wybrał.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp