Lechia jest w wysokiej formie i stać ją na pokonanie TKP (patrz rozmowa obok ). Niezłą formę pod koniec rundy złapała także Unia Tczew, która przed tygodniem zremisowała w Toruniu. Teraz jej rywalem będzie Kotwica Kołobrzeg. - Będzie trudniej niż w Toruniu, bo Kotwica dostała już ostrzeżenie i będzie się miała na baczności. Na pewno nas nie zlekceważy - tłumaczy trener Unii Lech Kulwicki. - Oglądałem na kasecie mecz Kotwicy z TKP. Drużyna z Kołobrzegu minimalnie przegrała 2:3, ale mogła strzelić dużo więcej bramek. To silny zespół. My mamy wąski skład, a dodatkowo nie wiem jeszcze, czy zagra Szymon Langowski, który ma zjazd na uczelni - dodaje Kulwicki.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp