B. posłanka SLD Aleksandra Jakubowska może wyjść z aresztu po wpłaceniu 200 tys. zł poręczenia - zdecydował wczoraj sąd w Opolu. Prokuratura zarzuciła Jakubowskiej przyjęcie pół miliona złotych łapówki od ubezpieczyciela elektrowni Opole. - Materiały dowodowe są zabezpieczone od dwóch lat. Skoro przez ten czas podejrzana nie podjęła czynności utrudniających śledztwo, to nie ma potrzeby stosowania aresztu, kiedy dobiega ono końca - powiedział rzecznik opolskiego sądu Waldemar Krawczyk.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp