Cześć, internauci. Dzisiaj były moje urodziny. Przyjechała cała rodzina, a mama wyjęła nasz serwis od babci i nakryła stół białym obrusem. Skończyłem dziesięć lat i dostałem od mamy miśka większego ode mnie, od taty grę komputerową "Wiatr śmierci", od cioci i wujka wielką mapę Polski, od babci różową czapkę własnej roboty, a od dziadka grubą książkę "Słownik wyrazów bliskoznacznych" PWN.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp