To radosny dzień dla Gdańska, rozpoczynamy teraz razem długi marsz po zwycięstwo w wyborach samorządowych w 2010 roku - mówił w trakcie wczorajszej konwencji zjednoczeniowej prezes pomorskiego PiS Jacek Kurski. Stowarzyszenie Nasz Gdańsk startowało w ostatnich wyborach do samorządu pod szyldem Solidarny Gdańsk. Z listy tej startowali głównie kandydaci niezależni, ale również Ligi Polskich Rodzin i Samoobrony. Solidarny Gdańsk dostał 4 proc. poparcia i do rady miasta się nie dostał. Czwarty wynik w wyborach otrzymał kandydat SG na prezydenta Marian Szajna. Twarzą Naszego Gdańska jest powszechnie znany i szanowany prof. Andrzej Januszajtis. On jednak nie zdecydował się na wstąpienie do PiS. W sumie do PiS wstąpić ma ok. 70 osób. Wczoraj członkiem partii została Elżbieta Grabarek-Bartoszewicz. Marian Szajna, który zostać ma teraz szefem koła PiS we Wrzeszczu, liczy, że dzięki zjednoczeniu z PiS Grabarek-Bartoszewicz zostanie pomorskim kuratorem oświaty. - Zostanie zgłoszona jej kandydatura w konkursie - mówi Szajna.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp