Witamy w innej, lepszej, nowej Warszawie - wydeklamował w rozmowie z "Wyborczą" lider stowarzyszenia Miasto Jest Nasze Jan Śpiewak. Nieco na wyrost, bo startująca w ośmiu dzielnicach inicjatywa mandaty zdobyła raptem w trzech: jeden na Pradze-Północ, dwa na Żoliborzu i pięć w Śródmieściu, gdzie radnym zostanie sam Śpiewak. To największy sukces ugrupowania - w 25-osobowej radzie podzielonej między dziesięciu radnych PO i dziesięciu z PiS stowarzyszenie de facto zdecyduje, kto będzie rządzić w dzielnicy. Krytykowany przez MJN burmistrz Śródmieścia Wojciech Bartelski natychmiast zapowiedział odejście ze stanowiska, by umożliwić stowarzyszeniu rozmowy koalicyjne z Platformą. - To wielka zmiana dla polityki warszawskiej i ostateczne potwierdzenie, że to ruchy miejskie są główną alternatywą - komentował Śpiewak.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp