Szpital w Puszczykowie zastosował w tym tygodniu metodę usuwania glejaka z wykorzystaniem zjawiska fluorescencji. Nie jest to nowy zabieg, ale nikt wcześniej nie wykonywał go w Wielkopolsce. Operację przeszła 71-letnia emerytowana urzędniczka, która choruje na glejaka wielopostaciowego (to czwarty, najwyższy stopień złośliwości guza). Choroba objawia się zaburzeniami równowagi, widzenia i orientacji. - Potrafiłam wyjść z domu do sklepu w sąsiedztwie i po drodze kilka razy się zgubić. To straszne uczucie, bo zawsze byłam osobą aktywną, niezależną - opowiadała przed zabiegiem.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp