Jak opowiadać o wojnie
Kręcąc ten film, bałem się. Trudno mi sobie wyobrazić, że można inaczej - mówi mi Piotr Pawlus. - W jednej ze scen pokazuję dzieci na huśtawce. To miejscowość Borodzianka, która stała się jednym z symboli rosyjskich zbrodni. Kiedy się tam znalazłem, do miasta powoli wracało życie. Saperzy rozminowali większość miejsc publicznych, w tym właśnie place zabaw. Ale proszę sobie wyobrazić, co czują ludzie, którzy przeżyli piekło bombardowań, kiedy usłyszą dźwięk samolotu. A lęk jest zaraźliwy.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.