Artysta malarz, autor wystawy pt. "Kartony", którą można oglądać w Piwnicy Pod Aniołem. Dariusz Żejmo ukończył malarstwo na wydziale sztuk pięknych UMK w pracowni Janusza Kaczmarskiego. Jest autorem dyplomu uznanego za wielce oryginalny (obrazy olejne, po których hasały słonie, zebry i nosorożce). Artysta zajmował się komiksami, rysował scenki satyryczne, do dziś z zapałem projektuje graficzne ilustracje do książek dla dzieci. Pierwsze komiksy powstawały w szkole podstawowej, na ostatnich stronach zeszytów do matematyki, a pierwszym jego obrazem było naturalnej wielkości płótno przedstawiające neandertalczyków w jaskini. Ulubionym tematem prac Dariusza Żejmy są anioły, symbolizują relacje między tym, co realne a metafizyczne. Zaraz po studiach zdobył I miejsce (za komiks) na łódzkim Konwencie Twórców Prasowych. Po tym sukcesie zaangażował się w bydgoskiej TV, projektował scenografię, robił wywiady, razem z przyjacielem prowadził autorski program. Najnowszą pasją Dariusza Żejmy są rzeźby z papieru toaletowego. - Chciałbym być uznany za dobrego rzemieślnika w tradycyjnym, warsztatowym znaczeniu - przyznaje Żejmo. Malarz uważa, że galerie i muzea są sanktuariami sztuki, ale puby oraz inne mniej oficjalne miejsca dają widzowi szansę zobaczenia czegoś ciekawego. - Liczy się doznanie, chodzi o to, żeby życie składało się z dodatnich emocji - deklaruje Żejmo. Talenty plastyczne ujawnia już Olga, pięcioletnia córeczka artysty, tworząca głównie za pomocą komputera. Żona Bożena (filolog) jest niezrównanym kolorystą, specjalizuje się w kopiach.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp