Od początku wojny w Iraku pod opiekę bydgoskich psychiatrów ze Szpitala Wojskowego trafiło 14 żołnierzy, głównie z Pomorza i Kujaw. - Pierwszej pomocy udzielali im na miejscu specjaliści w szpitalu polowym w Karbali. Najciężej chorzy byli ewakuowani do bazy wojskowej w Ramstein, a stamtąd już do nas - mówi zastępca ordynatora oddziału psychiatrycznego w bydgoskim szpitalu wojskowym Artur Kiełpiński.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp