Wojciech Tochman: Nie zmienił się. Ktoś mi powiedział trzy dni po ataku na WTC: piszesz książkę o Bośni, a teraz co innego jest aktualne. Tak, zdarzyło się coś nowego, terroryści zaatakowali Amerykę, która wydawała się nietykalna. Wszyscy teraz krzyczą: jesteśmy nowojorczykami. Ale kiedy sześć lat temu w Europie, w Srebrenicy, w ciągu dwóch dni zabito 10 tys. mężczyzn, którzy mieli powyżej 150 cm wzrostu, nikt nie krzyczał: jesteśmy srebreniczanami! My, chrześcijanie, mordowaliśmy wtedy muzułmanów. Wszystko powtarza się. W czasie wojny w Bośni były żywe tarcze jak w Powstaniu Warszawskim, były obozy zagłady, potem międzynarodowe trybunały. Co doszło nowego? Technika. Internet. Badanie DNA do identyfikacji zwłok. Ale zasadniczy scenariusz pozostał ten sam.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp