Taka zmiana była raczej oczekiwana. Albert Bobrowski nosił się bowiem od dłuższego czasu z podjęciem decyzji o rezygnacji z pełnionej funkcji. Stało się to faktem podczas wtorkowego zebrania zarządu klubu. Swą decyzję tłumaczył zmęczeniem, zakłóceniami organizacyjnymi oraz rozczarowaniem spowodowanym zbyt małą dotacją dla Eltastu z budżetu miasta. Zresztą w podobnym tonie wypowiadał się właściciel klubu Stefan Tatarek, który zapewnił o utrzymaniu sekcji szczypiornistów do końca sezonu. Nie krył jednak faktu, że jeśli w Radomiu nie poprawi się klimat wokół piłki ręcznej i nie pojawi się jakiś sponsor, dni radomskiego szczypiorniaka w Eltaście mogą być policzone.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp