Rekomendacje, że grywał z Davisem, Evansem, Claptonem, Stingiem i wieloma innymi topowymi muzykami dają zaledwie namiastkę pojęcia o umiejętnościach i temperamencie scenicznym Hirama Bullocka. Sobotni koncert w Teatrze Andersena był wydarzeniem, które będzie się wspominać długo między innymi dlatego, że nie wiadomo, kiedy w Lublinie ponownie zobaczymy muzyka takiej klasy.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp