W "Gazecie" z 9 lutego opublikowaliśmy wypowiedź prezesa PKOl Stanisława Paszczyka na temat przyjazdu Lecha Wałęsy do Salt Lake City, w której stwierdził, że nie wie, dlaczego były prezydent przyjeżdża na igrzyska: "Dzwonił do mnie jego sekretarz i powiedział, że może przyjedzie. Może chce jakieś stroje okolicznościowe, ale my nie mamy" - powiedział. Były prezydent niósł podczas otwarcia igrzysk flagę olimpijską jako przedstawiciel Europy.
To sformułowanie spowodowało, że wyjaśnień zażądała sejmowa komisja kultury fizycznej i sportu. Jej przewodniczący Mirosław Drzewiecki (PO) zażądał ustąpienia szefa PKOl.
To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.
Kup dostęp