1 Wiadomo, że nosił poplamioną, wystrzępioną sutannę. Że mieszkał w nędznej, niewykończonej plebanii; dziś jest tam marny, prowincjonalny sklepik, jakich wiele na Ukrainie. Żona załamywała ręce: - Emilian, bój się Boga, jak ty wyglądasz. Tego "bój się Boga" nie ma w żadnej relacji, ale ksiądz Stefan Batruch, proboszcz greckokatolickiej parafii w Lublinie, jest przekonany, że tak musiało być, bo jaka kobieta patrzy spokojnie na męża, który wygląda jak proszalny dziad? Zresztą zmarła przedwcześnie, możliwe, że od tych utrapień, a może dołożyła się do tego bieda, bo w domu nigdy się nie przelewało.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp