Są informacje, które zwalają z nóg. Jedną z nich było niedawne doniesienie o 14-latce z Olsztyna zatrzymanej przez policję w czasie manifestacji. Dziewczyna jest podejrzewana przez policję o zorganizowanie zgromadzenia. Gdy siedziała w radiowozie, policjanci zmuszali ją, by przez megafon odwołała zgromadzenie. Dziewczynę odebrała policjantom babcia, która też była na tym proteście.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp