Arsen w rzece
- Nic poważnego się nie stało, to zdarzenie miało charakter lokalny - uspokaja kierownik działu prewencji środowiskowej w ZA Ryszard Ścigała. Do awarii doszło na terenie instalacji półspalania. Z rozszczelnionego rurociągu zaczął wyciekać ług arsenowy. Część substancji przedostała się do zakładowej kanalizacji, którą szybko odcięto. Bliżej nieznana ilość arsenu spłynęła jednak do Tarnowskiej Grupowej Oczyszczalni Ścieków. - Prowadzimy stały monitoring i według naszych badań, w Dunajcu nie doszło do przekroczenia norm zanieczyszczeń - dodaje Ścigała
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.