Przed g. 10 rolnik z szóstką dzieci wszedł na rozprawę dotyczącą pozbawienia jego, bądź byłej żony, praw rodzicielskich. - Chcemy zostać z tatą - mówiła ze łzami w oczach córka Karolina. Oczekując na posiedzenie sądu, dzieci rozwinęły płachty papieru z napisami: "Dajcie nam żyć" i "Chcemy być wszyscy razem". Rolnik dzierżył w rękach transparent "W tym budynku rządzi mafia i korupcja".

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp