Turniej notabli
Turniej tenisowy KGHM Indoors Polish nie spełnił żadnego z tych kryteriów. Bo jeśli przez tydzień jego trwania, mimo wolnego wstępu, na trybunach siedziała codziennie garstka osób, to znaczy, że wrocławski turniej dla kibiców atrakcyjny nie był. I nie zmienia tu nic fakt, że na finałach zjawiło się trochę więcej kibiców. Nie zapominajmy, że część biletów rozdano za darmo, a haczykiem dla młodzieży miała być wejściówka do wrocławskiego zoo.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.