Jak oni potrafią pięknie myśleć! Czytelnicy tekstów publikowanych przez postjugosłowiańskich autorów stają często zdumieni w obliczu skrajnej natury pomieszczonych w nich treści. Często bowiem jest tak, że albo mamy do czynienia z ponurym, źle przetrawionym ignoranckim i nacjonalistycznym bełkotem, ledwo zwerbalizowanym bredzeniem późno w noc nad pieczenią i śliwowicą, albo z refleksją najwyższej intelektualnie i artystycznie klasy, z którą równać by się mogli gdzie indziej tylko najlepsi z najlepszych. Jakby cyklon, który przetoczył się przez te ziemie w ostatnim dziesięcioleciu, zniszczył cały naturalny środek, ocalając jedynie dzieła pisane z perspektywy dżdżownicy albo z perspektywy orła.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp