Terrorystów - 24-letniego Omana Petmezci i 23-letnią Astrid Eyzaguirre - aresztowano w zeszłym tygodniu. Wpadli, bo Astrid - pochodząca z Turcji obywatelka USA pracująca w supermarkecie dla żołnierzy amerykańskich - ostrzegła przyjaciółkę, by nie przychodziła do sklepu przez kilka dni, bo "wkrótce coś się wydarzy". Przyjaciółka natychmiast powiadomiła policję. Podczas rewizji w domu tureckiej pary znaleziono 130 kg materiałów wybuchowych, podręcznik dla terrorystów o produkcji ładunków wybuchowych, portret Osamy ben Ladena, literaturę antysemicką. Niemieckie MSW po zbadaniu sprawy ogłosiło, że terroryści, chociaż sympatyzują z al Kaidą, nie mieli z nią związków i działali na własną rękę. - Mamy do czynienia z niebezpiecznymi jednostkami, ale nie grupą zorganizowaną - zapewnia szef niemieckiego MSW Otto Schily.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp