Widzisz przemoc wobec starszych? Zadzwoń!
Na bemowskim osiedlu wszyscy w okolicy wiedzą, że pani Genowefa wychodzi akurat na spacer. Gdy chora na alzheimera staruszka pojawia się na podwórku ze swoją opiekunką, prawie zawsze kończy się na kłótni. Pierwsze krzyki słychać już koło położonej przy bloku ławki, gdy pani Genowefa chce usiąść. Opiekunka próbuje wtedy siłą zaciągnąć ją w drugą stronę do sklepu. Tam zresztą też nie obywa się bez scen: gdy staruszka zaczyna brać do ręki kilka produktów naraz, opiekunka wyszarpuje je z ręki i odkłada ze złością na półkę. Ta historia powtarzałaby się dalej, gdyby nie mieszkająca w tym samym bloku pani Stanisława. Chcąc pomóc sąsiadce, kobieta zadzwoniła na telefon warszawskiej fundacji Projekt Starsi, która interweniuje w przypadkach przemocy wobec seniorów. Kilka dni później o całej sprawie dowiedział się ośrodek pomocy społecznej oraz córka pani Genowefy.
4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.