Festiwal Warszawska Jesień zakończył się na pewno europejską, a częściowo też i światową premierą "Koncertu fortepianowego" Krzysztofa Pendereckiego. Przed warszawskim wykonaniem kompozytor wprowadził do partytury zmiany, mieliśmy więc w finale, kończącym 45. edycję festiwalu, półprawykonanie utworu sygnowanego nazwiskiem jednego z najbardziej znanych i popularnych kompozytorów naszych czasów. Po wykonaniu gromkie oklaski zmieszały się z buczeniem ostentacyjnie głoszącym niezgodę na aplauz.

To tylko fragment artykułu. Aby czytać dalej, kup dostęp poniżej.

4 miliony tekstów od 1989 roku.
Zyskaj dostęp do archiwalnych treści "Gazety Wyborczej".
Znajdź historie, których szukasz.

Kup dostęp